Hot-Rod

„Silniki wyją na najwyż­szych obrotach. Stalowe cielska maszyn rwą się do przodu, powstrzymywane jedynie siłą hamulców. Spa­liny z rur wydechowych tworzą nad asfaltem czaro­dziejskie wzory. Skupione twarze rajdowców pochylo­ne nisko nad kierownicami zdradzają podniecenie i zdenerwowanie graniczące z szaleństwem.

Sędzia wolno podnosi pi­stolet, którym za chwilę da sygnał do rozpoczęcia wyś­cigu. Jego palec zbliża się do cyngla i rozlega się strzał. Maszyny ruszają.”

A jeśli wy nie chcecie pozostać w tyle, to czas już najwyższy zdobyć Hot Rod. Pomysł gry jest dość stary, gdyż sięga on czasów najdawniejszych sy­mulatorów samochodowych. Mimo to spędzisz wiele wesołych godzin, rusza­jąc joystickiem w rytm muzyki Hot Rod, nawet przez chwilę nie myśląc o przer­waniu tej zabawy.

W wyścigu biorą udział trzy samo­chody, w tym jeden albo dwa sterowa­ne są przez komputer. Przerwy pomię­dzy poszczególnymi rajdami możesz wykorzystać na zakupienie specjalnych akcesoriów (jeśli masz już odpowiednią ilość pieniędzy). Mogą to być nowe opony, rozbudowany silnik, wzmocnio­ny błotnik i inne detale. Pamiętaj jed­nak, że wszystkie te cacka łatwo się ni­szczą, więc unikaj zbyt bliskich spotkań z bandą.

Trasy, na których odbywają się wyś­cigi, nie są zbyt zróżnicowane. Sporo jest na nich ostrych zakrętów, gdzie nietrudno o jakieś uszkodzenia i stratę czasu w stosunku do innych samocho­dów. Poza tym zdarzają się rozmiesz­czone losowo kamienie, rozległe poła­cie piasku, tory kolejowe. Na drogach leżą też dodatkowe baki z benzyną w formie białych kropek.

Samochody nie mogą w żaden spo­sób uszkadzać się wzajemnie, potrącać czy też spychać na bok. Pod tym względem wszystko odbywa się bardzo kulturalnie — maszyny po prostu prze­nikają się nawzajem. Prędkość wozu zwiększasz wciskając FIRE, a zmniej­szasz przy użyciu kierunków lewo-prawo na joysticku. W wypadku dużej stra­ty do innych samochodów komputer automatycznie przenosi cię do przodu.

hotrodO Hot Rod można powiedzieć dużo rzeczy, ale na pewno nie to, że jest mo­notonna. Porywająca akcja, ciekawe efekty dźwiękowe i bogata szata grafi­czna wystarczająco uatrakcyjniają pro­gram. Sama jazda jest bardzo szybka i emocjonująca, nie wspominając już o samozadowoleniu po wygraniu wyści­gu. Trzymaj więc przycisk akceleratora stale wciśnięty i pod żadnym pozorem nie przestrasz się wozu policyjnego, stojącego na skrzyżowaniu, gdyż jego silnik na pewno długo jeszcze nie zapali.

Luke

Firma: SEGA 1988

Opublikowano w czasopiśmie TOP SECRET 1 (1990)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*